Ruiny zamku w Krupem – poznaj ciekawe informacje

Renesansowy zamek w Krupem swego czasu zachwycał swoją majestatyczną sylwetką i potężnymi rozmiarami. Dziś jego ruiny są cenną pamiątką, której w trakcie historycznej wycieczki po województwie lubelskim nie można pominąć.

Co warto wiedzieć na temat tego miejsca?

Zamek Krupe znajduje się przy drodze z Chełma do Krasnegostawu. Ta malownicza ruina wciąż robi wrażenie, dzięki czemu znalazła się na trasie tak ciekawego szlaku krajoznawczego, jakim jest szlaku renesansu lubelskiego. Zamek ten znalazł się także w specjalnym rankingu portalu e-turystyczny.pl dotyczącego historycznych zamków. Swego czasu była to piękna, renesansowa forteca, po której do naszych czasów zachowała się jedynie jej centralna część o pałacowym charakterze. Ma ona kształt regularnego czworoboku, pośrodku którego znajduje się dziedziniec. Całość otoczona była niegdyś murami oraz fosą, a dostępu do zamku strzegły dodatkowo cztery basteje. Dodatkową ochronę budowli zapewniała przepływająca w pobliżu rzeka Wieprz oraz mokradła, stanowiące naturalną i bardzo trudną do pokonania przeszkodę.

Co wiemy na temat historii tego zamku?

Jednym z najsłynniejszych panów na tym zamku (a być może i jego budowniczym) był Samuel Zborowski herbu Jastrzębiec, znany jako wielki wróg Jana Zamoyskiego. Czy to dlatego zbudował on swój zamek tak blisko Zamościa? Tak twierdził m.in. Michał Czajkowski, który w XIX wieku przedstawiał dzieje zamku w Krupem. W rzeczywistości zamek ten istniał już w wieku XV, a Zborowski był tylko jednym z wielu jego właścicieli. Prawdziwym budowniczym zamku w Krupem był jeden z najbardziej przedsiębiorczych szlachciców ziemi chełmskiej – Jerzy Krupski.

Renesansową formę zamek ten zyskał dopiero w wieku XVII, a więc w czasach, gdy jego właścicielem był już kasztelan chełmski Paweł Orzechowski. W późniejszym okresie zamek dość często zmieniał swych panów, co miało bardzo zły wpływ na jego stan. Efekt? Coraz większe zaniedbania i spadek znaczenia. Dziś po potężnej, renesansowej fortecy pozostały jedynie ruiny, które – mimo wieloletnich zaniedbań – wciąż robią wielkie wrażenie na zwiedzających. Dodatkowe wrażenie robią legendy o ukrytych tu skarbach oraz o tajemniczej postaci w kontuszu, która ma się pojawiać wieczorami na zamkowych murach. Jedno jest pewne – to miejsce robi wrażenie, a kto odwiedzi ruiny tej renesansowej budowli, ten z pewnością nie będzie żałować spędzonego tu czasu.